Zasłużona porażka

MKS OŁAWA - KS STILON GORZÓW WIELKOPOLSKI 1:3 (1:1)
BRAMKI: Jakub Kalinowski 12 (k) - Rafał Janczak 9 (s), Radosław Somrani 68, Rafał Timoszyk 90

Podopieczni Jacka Imianowskiego po bardzo ciężkim spotkaniu musieli uznać wyższość rywala i zejść z murawy pokonani przez KS Stilon Gorzów Wielkopolski. Bramkę dla naszego zespołu z rzutu karnego zdobył Jakub Kalinowski, zaś dla rywali strzelali: Rafał Janczak (bramka samobójcza), Radosław Somrani oraz Rafał Timoszyk. Następne spotkanie nasi piłkarze rozegrają w środę 20 sierpnia o godzinie 17:00 w Dzierżoniowie, z miejscową Lechią!

GALERIA

Kilkanaście minut przed spotkaniem nad stadionem przeszła ulewa, a mecz rozpoczął się od dwóch akcji naszych juniorów, najpierw Marcina Musiała potem Lucjana Zielińskiego, ale obu zawodnikom zabrakło III ligowego doświadczenia i będąc przed bramką rywali stracili piłkę. W odpowiedzi na te akcję w 9 minucie Łukasz Maliszewski będać przed polem karnym zagrał na lewo do Kordiana Ziajki ten wbiegł w pole karne i oddał płaski strzał na bramkę, a piłka po odbiciu od słupka, a następnie pleców debiutującego w naszej bramce - Rafała Janczaka, wpadła do bramki. Dwie minut później Gancarczyk został ostro sfaulowany w polu karnym gości przez Adama Gruszeckiego, a Jakub Kalinowski pewnie wykorzystał "jedenastkę" na bramkę i doprowadził do wyrównania. W następnych akcjach strzały z dystansu oddali Rafał Timoszyk oraz Łukasz Maliszewski, ale niecelne. Po dwudziestu minutach gry po jednym ze starć kontuzji ręki nabawił się Marcin Mazur, który został zastąpiony na boisku Bartoszem Stępniem. Kilkanaście minut później Rafał Timoszyk oddał kąśliwy strzał z ponad 20 metrów, a interweniujący Janczak odbił piłkę na róg. Chwilę później w identycznej sytuacji był Łukasz Maliszewski, ale ponownie górą był oławski golkiper. W ostatnich akcjach meczu dwie okazje na zdobycie bramki miał Rafał Timoszyk, ale najpierw uderzył niecelnie z 20 metrów, a w drugiej po podaniu z prawego skrzydła od Alana Błajewskiego uderzył z 16 metrów, ale strzał ten zablokowali oławscy stoperzy.

Zaraz po rozpoczęciu drugiej połowy kapitan gości - Maliszewski uderzył z boku pola karnego,a le obok bramki Janczaka. W 52 minucie ponownie uderzył Maliszewski, ale tym razem z rzutu karnego z około 25 metrów, ale bramkarz MKS obronił. Jakiś czas później nasz zespół wywalczył rzut wolny z około 35 metrów od bramki Stilonu, a jego kąśliwe uderzenie z problemami obronił Dłoniak. Następnie po rzucie rożnym i zamieszaniu podbramkowym Kordian Ziajka uderzył z 18 metrów, a piłkę szczęśliwie wybił sprzed linii bramkowej nasz obrońca, a dobitka Radosława Somraniego z tego samego miejsca Janczak odbił, ale tak niefortunnie że piłka odbiła się od jego ręki i dała prowadzenie gościom. Chwilę po tej sytuacji z 20 metrów strzał oddał Damian Szałas, ale Janczak obronił. W doliczonym czasie gry Rafał Timoszyk odebrał piłkę rywalowi i popędził w stronę bramki, następnie z 20 metrów huknął pod poprzeczkę obok interweniującego Janczaka i ustalił wynik spotkania.

MKS OŁAWA: 1. Rafał Janczak  - 2. Kamil Dołgan, 4. Jakub Kalinowski  , 5. Radosław Krzyśków, 3. Marcin Mazur (24' 20. Bartosz Stępień) - 6. Maciej Zapał, 7. Mateusz Prusak (86' 11. Kamil Szczepaniak) - 10. Janusz Gancarczyk, 9. Kamil Krzanowski, 19. Lucjan Zieliński  (46' 16. Rafał Kohut) - 18. Marcin Musiał (46' 14. Paweł Skorupa)

KS STILON GORZÓW WIELKOPOLSKI: 23. Dawid Dłoniak - 5. Adam Suchowera, 15. Adam Gruszecki , 24. Dawid Kucharski, 4.Tomasz Szwiec (27' 3. Radosław Somrani ) - 14. Rafał Timoszyk , 20. Filip Wiśniewski - 9. Łukasz Maliszewski , 10. Paweł Posmyk (57' 7. Damian Szałas), 8. Alan Błajewski  (51' 19. Dawin Kwaśny) - 17. Kordian Ziajka (78' 11. Patryk Nowaczewski)

ŻÓŁTE KARTKI: Lucjan Zieliński (35, próba wymuszenia rzutu karnego) - Adam Gruszecki (11, faul), Alan Błajewski (44, faul)

SĘDZIA GŁÓWNY: Marek Dłubała (DZPN Legnica)
SĘDZIOWIE LINIOWI: Robert Łabuziński oraz Norbert Deluga (DZPN Legnica)

WIDZÓW: ok. 400 (w tym około 150-osobowa grupa kibiców z Gorzowa)