Remisowe sparowanie

Remisowe sparowanie

GKS KOBIERZYCE - MKS SCA OŁAWA 2:2 (1:1)
BRAMKI: ? 8, ? 58 (karny) - Janusz Gancarczyk 12, Jakub Kalinowski 61 (karny)

Pierwszy sparing podczas przygotowań do nowego sezonu pod okiem nowego trenera zakończył się remisem, choć nasz zespół miał wyraźną przewagę. Bramki dla naszej drużyny zdobywali Janusz Gancarczyk (który wystąpił okazjonalnie) oraz Jakub Kalinowski z rzutu karnego.

GALERIA

Nasz zespół przystąpił do pierwszego sparingu przygotowującym do nowego sezonu z nowym trenerem w odmiennym zestawieniu. Z podstawowego składu naszej drużyny w ubiegłym sezonie pozostało 2 zawodników. Mecz rozgrywany był przy tropikalnym upale na bocznym boisku w Kobierzycach oraz przy wysoko ściętej trawie.

Zawodnicy testowani w naszej drużynie: Kamil Krzanowski (wychowanek Śląska Wrocław, ostatnio Polonia Trzebnica), Mateusz Prusak (ostatnio bez klubu), Mateusz Kisiel oraz Paweł Skorupa (Burza Chwalibożyce). Janusz Gancarczyk wystąpił w meczu okazjonalnie.

W 8 minucie nasz zespół egzekwował rzut wolny na 20 metrze po faulu na naszym zawodniku, do piłki podszedł Janusz Gancarczyk (który wystąpił okazjonalnie) i nie dał szans bramkarzowi GKS-u, który musiał wyciągnąć piłkę z siatki. Nasz zespół nie cieszył się długo z prowadzenia bo w 12 minucie zawodnik z Kobierzyc przerzucił piłkę z lewej na prawą stronę (piłka była dość mocna, ale wysoko ścięta trawa zatrzymała ją przy linii bocznej boiska, po czym kolega z drużyny GKS-u dopadł do niej i wrzucił piłkę w pole karne do niekrytego zawodnika testowanego, a ten uderzeniem nogą z pola karnego nie dał szans Radosławowi Florczykowi. Następnie Kamil Szczepaniak zaatakował z lewego skrzydła zszedł w stronę pola karnego i uderzył z około 20 metrów nad bramką kobierzyckiego golkipera. Dwie minuty później Janusz Gancarczyk egzekwował rzut wolny z podobnej odległości jak przy pierwszej bramce, ale tym razem uderzył wysoko nad bramką gospodarzy. Po 30 minutach gry sędziowie spotkania zarządzili chwilkę przerwy na uzupełnienie płynów. Siedem minut po tej przerwie piłkę z prawej strony z w pole karne do Rafała Kohuta podał kolega z drużyny ten przyblokował rywala i przepuścił piłkę w stronę Janusza Gancarczyka, który uderzył z 16 metrów, a bramkarz GKS odprowadził tylko piłkę wzrokiem po czym ta odbiła się od słupka i wpadła pod nogi Macieja Zapała, ale ten uderzył daleko obok bramki z około 15 metrów. Chwilę po tej sytuacji Kobierzyce przeprowadziły dobrą kontrę, która zakończyły strzałem z 20 metrów, a nasz bramkarz odbił piłkę na róg, po którym gospodarzy nie stworzyli sobie okazji na bramkę. W 40 minucie Janusz Gancarczyk zaatakował prawym skrzydłem, po czym wbiegł w pole karne na wysokości linii końcowej boiska i zagrał na 5 metr do kolegi z drużyny, ale bramkarz swoją interwencją wybił piłkę przed pole karne.

W 52 minucie Kamil Szczepaniak wrzucił piłkę w pole karne, gdzie był Paweł Skorupa, ale ten nie zdołał zdobyć bramki. Sześć minut później po starciu naszego zawodnika z rywalem, sędziowie spotkania podjęli decyzję o rzucie karnym dla gospodarzy, którego pewnym strzałem na gola zamienił zawodnik testowany. Po godzinie gry gospodarze rozgrywali piłkę na własnej połowie pod polem karnym, po czym Marcin Musiał wykorzystał zbyt lekkie podanie rywala, przejął piłkę a będąc w polu karnym został powalony na ziemie przez zawodnika z Kobierzyc i sędziowie meczy wskazali na rzut karny, którego pewnym strzałem zamienił na bramkę Jakub Kalinowski. W 67 minucie Mateusz Kluzek zagrał ze skrzydła w pole karne na 13 metr do Mateusza Prusaka, który uderzył wysoko nad bramką GKS-u. Na kwadrans przed końcem Mateusz Kisiel przeprowadził rajd lewym skrzydłem i wrzucił piłkę w pole karne, po którym uderzenie Mateusza Prusaka z pola karnego zostało zablokowane. Pod koniec meczu Adrian Okoń zagrał świetną piłkę na lewe skrzydło do Kamila Szczepaniaka, ten zbiegł w stronę bramki i 12 metrów przed bramką uderzył wprost w interweniującego bramkarza. W doliczonym czasie gry po zamieszaniu podbramkowym piłkę na 11 metrze miał Paweł Skorupa oddał strzał w stronę bramki, a piłkę przed linią bramkową głową odbił obrońca GKS.

MKS SCA Oława: I połowa: Radosław Florczyk - Kamil Dołgan, Jakub Kalinowski, Radosław Krzyśków, Marcin Mazur - Maciej Zapał, Adrian Okoń - Janusz Gancarczyk, Mateusz Kluzek, Kamil Szczepaniak - Lucjan Zieliński (35' Rafał Kohut) 
II połowa: Radosław Florczyk (60' Piotr Wojciechowski) - Kamil Dołgan (70' Kamil Krzanowski), Jakub Kalinowski, Radosław Krzyśków (80' Maciej Zapał), Marcin Mazur (75' Kamil Szczepaniak) - Maciej Zapał (70' zawodnik testowany) (85' Radosław Krzyśków), Mateusz Prusak (80' Adrian Okoń) - Paweł Skorupa, Mateusz Kluzek (55' Marcin Musiał) (80' Lucjan Zieliński), Kamil Szczepaniak (55' Mateusz Kisiel) - Rafał Kohut (75' Janusz Gancarczyk)

Foto.: Piotr Wicher

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości