MKS - BIELAWIANKA: Wypowiedzi pomeczowe
Zapraszamy do zapoznania się z wypowiedziami po meczu 12. kolejki III ligi dolnośląsko-lubuskiej, w której MKS Oława grał z Bielawianką Bielawa. O wypowiedź poprosiliśmy trenerów obu drużyn: Tomasza Zielińskiego oraz Jacka Imianowskiego. Zapraszamy do lektury!
Tomasz Zieliński, pomocnik i trener Bielawianki Bielawa
Nie zagraliśmy dzisiaj dobrego meczu, ale na szczęście udało się go wygrać. To na pewno cieszy, wiele razy w tej rundzie było tak że prowadziliśmy grę i mieliśmy dużo sytuacji, jednak nic z nich nie wynikało. Dzisiaj się sytuacja odwróciła, bo Oława zwłaszcza w pierwszej połowie, grała bardzo dobrze i miała swoje sytuację. Krzysztof Słonecki dobrze strzegł naszej bramki. My się cieszymy, bo to jest dla nas ważmy moment, miałem nadzieję że uda się to teraz przełamać, po pięciu porażkach z rzędu. Wygraliśmy na wyjeździe z wymagającym przeciwnikiem. Mam nadzieję że to zwycięstwo podniesie mentalnie chłopaków i gramy dalej. W poprzedniej rundzie też w meczu tych drużyn padł gol po problematycznym karnym na początku meczu. Sędzia podjął taką a nie inną decyzję, w tym wypadku szczęśliwą dla nas, a krzywdzącą dla Oławy. Życzę Oławie powodzenia w dalszej części sezonu.
Jacek Imianowski, trener MKS Oława
Piłka nożna to zbiór sytuacji, które trzeba zmienić na decyzję, które w naszym przypadku w większości podczas dzisiejszego meczu były złe. Jakości nie było żadnej, w tym co chcieli stworzyć chłopaki. Gdyby było więcej dobrych decyzji nie powinniśmy tego meczu przegrać, no ale cóż trzeba grać dalej. Nie chce się wypowiadać na temat sędziów, bo nie ja jestem od tego.Sędziowie są osobno rozliczani z tego co podczas meczu prezentują.
Foto.: bielawianka.pl/Piotr Wicher
Komentarze